Wszystkie spółdzielnie produkcyjne zawiodły (i dlatego, nawiasem mówiąc, kapitalizm kwitnie, ponieważ nie ma nikogo, kto mógłby go zastąpić) nawet wśród klasy robotniczej, obdarzonej bardziej praktycznym i moralnym zmysłem oraz duchem dyscypliny. Ale ze wszystkich robotników autor tej książki jest tym, któremu najbardziej brakuje tych różnych uczuć.