Śmiali się z jego pomysłów na maszyny latające, które byłyby cięższe od powietrza. Jednak to on śmiał się ostatni - podczas lotu na Albatrosie - najbardziej niesamowitej maszynie latającej, jaką kiedykolwiek stworzył człowiek. Władca niebios, Robur stał się potencjalnym zdobywcą świata! "Robur Zdobywca" doskonale łączy się z książką "Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi" - wiele wątków tych dzieł jest podobnych.